Aktualności

1970: Niespodziewane złoto Mistrzostw Świata dla NRD

 



Lozanna,
Szwajcaria, 26-06-2014 – Dwie odsłony FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej
są ukoronowaniem tegorocznego siatkarskiego kalendarza. W oczekiwaniu na
tytułowe pojedynki siatkarzy w Polsce (30 sierpnia – 21 września) i siatkarek
we Włoszech (23 września – 12 października), co tydzień spoglądamy na niektóre
wydarzenia z minionych edycji. W części siódmej przyjrzymy się FIVB
Mistrzostwom Świata z 1970 roku w Bułgarii, podczas których do historii
przeszła reprezentacja siatkarzy Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

W roku
1970 męskie i żeńskie Mistrzostwa Świata ponownie odbywały się w jednym kraju. Od
20 września do 2 października Bułgaria gościła najlepsze drużyny świata, w tym zwycięzców
poprzednich edycji Czechosłowaków i Japonki, przy czym żadnemu z tych zespołów
nie udało się obronić tytułu.

Podczas
gdy żeńska reprezentacja ZSRR zdobyła czwarte złoto w historii Mistrzostw
Świata, w zawodach mężczyzn niespodziewanymi zwycięzcami okazali się siatkarze Niemieckie
Republiki Demokratycznej. Sposób, w jaki tego dokonali był szczególnie sensacyjny. 

Tak jak
przed laty, runda finałowa została rozegrana w systemie każdy z każdym,
pomiędzy ośmioma drużynami. Do ostatniego dnia Bułgaria wygrała wszystkie ze
swoich sześciu spotkań. NRD wyszła do meczu o wszystko z porażką 2:3 na rzecz
Japonii. Wydawało się, że Niemcy przegrają piąty set przeciwko Bułgarom, wlokąc
się za swoimi przeciwnikami 1:10 i 5:13. Jednak gospodarze, w tym gwiazdy w
osobach Dymitara Karova i Dymitara Zlatanova, stracili zimną krew.

W rzeczy
samej, nie udało im się zdobyć już ani jednego punktu i gdy Siegfried Shneider
zablokował Zlatanova przy czwartej piłce meczowej, to co niewyobrażalne stało
się faktem. NRD wygrało mecz oraz swój pierwszy i jedyny tytuł. Ponieważ obie
drużyny miały na koncie po sześć zwycięstw, decydujący był stosunek wygranych i
przegranych setów - siatkarze NRD (20-6) byli tu górą, straciwszy tylko o jeden
set mniej, niż Bułgarzy (20-7). 

Kluczem do
zwycięstwa Niemców była dobra technika i świetne przygotowanie fizyczne drużyny,
które zwracało uwagę już gdy zdobywali Puchar Świata w 1969. Wyróżniającymi się
zawodnikami mistrzowskiej drużyny, która dominowała zarówno w ataku, jak i w
obronie, byli Siegfried Schneider, Arno Schulz oraz Rudi Schumann. Ten ostatni
został wybrany MVP całego turnieju.

Brąz
przypadł w udziale Japonii, która po raz kolejny rozminęła się z tytułem. Pocieszeniem
dla Japończyków, w których składzie znalazł się m.in. rozgrywający Katsutoshi
Nekada, był fakt, że jako jedyna drużyna mistrzostw mogli się pochwalić
zwycięstwem nad Niemcami. Zakończyli też zawody notowani ponad broniącymi
tytułu Czechosłowakami, których czwarte miejsce było pierwszym od 20 lat poza
podium. W reprezentacji Czechosłowacji obecnych było wciąż czterech zawodników
ze złotego składu z 1966 roku, ale drużyna nie popisywała się już tak silnym
atakiem, jak cztery lata wcześniej. 

Jeszcze
większe rozczarowanie spotkało mistrzów olimpijskich i rekordzistów w liczbie
wygranych Mistrzostw Świata ze Związku Radzieckiego, którzy musieli zadowolić
się szóstym miejscem, po pięciu przegranych meczach w rundzie finałowej (w tym
1:3 z NRD). To były najsłabsze dla ZSRR Mistrzostwa Świata, od początku historii
tych rozgrywek. W składzie ZSRR było jednak tylko czterech zawodników ze złotej
drużyny olimpijskiej z 1968 roku.

Najlepszym
zespołem z Europy Zachodniej była Belgia, na miejscu ósmym. W całych zawodach
wzięły udział 24 drużyny, w tym Iran, Wenezuela i Gwinea. 

W mistrzostwach
kobiet zagrało 16 zespołów, a Związek Radziecki zdobył swój czwarty tytuł, w
dziesięć lat po ostatnim zwycięstwie w Brazylii. Dominująca w całych zawodach
drużyna straciła zaledwie jednego seta we wszystkich siedmiu spotkaniach rundy
finałowej. Stało się to w zakończonym zwycięstwem 3:1 meczu przeciwko
arcyrywalkom i srebrnym medalistkom MŚ – Japonii. Utytułowany trener Giwi
Achwledani, który sięgał po laur Mistrzostw Świata jako zawodnik w 1952 i
prowadził reprezentację ZSRR do zwycięstwa w 1960 i 1962 zebrał skład nie do
pokonania.

Ich jak
zwykle potężna gra w ataku była widoczna gołym okiem, ale tym razem
charakteryzowała ją dużo większa głębia i różnorodność, co pozwoliło na
pokonanie japońskich mistrzyń gry obronnej. Drużynę do zwycięstwa prowadziła
32-letnia Ludmiła Bułdakowa, członkini zwycięskich składów z 1956 i 1960 roku. Bułdakowa
zdobywała też ze Związkiem Radzieckim olimpijskie złoto w latach 1968 i 1972. 

Brązowy
medal po raz pierwszy przypadł Korei Północnej. Prześcignęła ona Węgry dzięki
lepszemu stosunkowi setów. Mistrzostwa Świata ponownie zostały zdominowane
przez kraje Europy Wschodniej, których reprezentacje zajęły osiem miejsc w
pierwszej dziesiątce. Wschodnioniemieckie siatkarki zajęły dziesiątą pozycję.


Poprzednie
części artykułów z tej serii można znaleźć klikając na linki poniżej: 




1960:
Siatkarska gorączka w Brazylii, oba tytuły Mistrzostw Świata znów w rękach ZSRR


1956:
Czechosłowacja zdobywa puchar w Paryżu


1952:
Związek Radziecki zdobywa podwójne złoto w Moskwie


1949:
Związek Radziecki wygrywa inauguracyjne Mistrzostwa Świata


 

Aktualności