Aktualności

Zagumny: Ten delikatny i zimny prysznic przyda się wszystkim

 

Wrocław, Polska, 06-09-2014 - Kolejne trzy punkty wędrują na konto Polaków. Nasza reprezentacja z niewielkimi problemami pokonuje Kamerun 3:1. O wrażenia z tego spotkania zapytaliśmy Pawła Zagumnego.

Nie da się każdego meczu wygrać 3:0. Jeśli miał się Wam zdarzyć słabszy mecz to chyba dobrze, że trafił się dzisiaj z Kamerunem
.
- Tak, ten mecz i tak do niczego się nie wlicza a na takich turniejach zdarzają się słabsze mecze. Praktycznie przez dwa sety nie mogliśmy znaleźć sposobu na Kameruńczyków. Później uspokoiliśmy swoją grę, rywale zaczęli się mylić a następne dwa sety były pod naszą kontrolą. Wszyscy spodziewali się łatwego zwycięstwa. Tego typu mecze i tak gra się na pół gwizdka.

W pierwszym secie przegrywaliście już 20:14, by szybko doprowadzić do remisu. Mieliście nawet dwie piłki setowe. Co się stało w tej ścisłej końcówce?

- Cały ten mecz nie stał na wysokim poziomie z naszej strony. Agresja i mobilizacja z naszej strony nie była na tyle silna, żeby od początku grać na 100%.

Ten nie najlepszy mecz to kwestia przemęczenia czy czegoś innego zabrakło polskiej reprezentacji w meczu z Kamerunem?
- Myślę, że to Kamerun zaskoczył nas swoją postawą. Nie popełniali błędów a po cichu liczyliśmy na ich pomyłki. Ten delikatny i zimny prysznic przyda się wszystkim.

Argentyna zagrała dzisiaj bardzo dobry mecz przeciwko Australii. Na jakie elementy ich gry chcecie najbardziej zwrócić uwagę?

= Musimy wrócić do naszej ostrej zagrywki i gry blokiem. Argentyńczycy mają bardzo dobrych rozgrywających, którym trzeba będzie utrudnić grę. Będziemy musieli także uważać na ich podstawowego zawodnika Conte.

Aktualności