1974: Polacy zaskakują faworytów do tytułu Mistrzów Świata

Lozanna, Szwajcaria, 03-07-2014
– Dwie odsłony FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej są ukoronowaniem
tegorocznego siatkarskiego kalendarza. W oczekiwaniu na tytułowe pojedynki
siatkarzy w Polsce (30 sierpnia – 21 września) i siatkarek we Włoszech (23 września
– 12 października), co tydzień spoglądamy na niektóre wydarzenia z minionych
edycji. W części ósmej przyjrzymy się FIVB Mistrzostwom Świata z 1974 roku w Meksyku,
gdzie siatkarze z Polski zgotowali niespodziankę wszystkim faworytom turnieju.

Faworytami do tytułu
podczas ósmych FIVB Mistrzostw Świata mężczyzn byli rekordowi zdobywcy złotych
medali MŚ – ZSRR, Japończycy, którzy dwa lata wcześniej zwyciężyli w Igrzyskach
Olimpijskich w Monachium i, być może, broniący tytułu reprezentanci NRD, którzy
na zawody przyjechali w odmłodzonym składzie. Nic jednak nie poszło zgodnie z
oczekiwaniami.

Reprezentacja Polski,
która z dziewiątą lokatą zakończyła Igrzyska Olimpijskie 1972 zatryumfowała w
tej edycji mistrzostw, odbywającej się w dniach 12-28 października, w Meksyku.

Gospodarze FIVB
Mistrzostw Świata siatkarzy 1974 nadal przypisują ten sukces młodemu trenerowi
Hubertowi Wagnerowi, którego imieniem nazwany jest popularny coroczny memoriał.
Jednak za to niebywałe powodzenie odpowiadali również w dużej mierze zaprawiony
w bojach Edward Skorek oraz młody zapaleniec Stanisław Gościniak, którzy
uratowali tytuł dla Polski w meczu przeciwko Japonii, ostatniego dnia turnieju.

Polacy prowadzili 2 do 1
w setach przeciwko mistrzom olimpijskim i wynikiem 13:3 w secie czwartym.
Wówczas jednak nerwy zaczęły dawać o sobie znać. Japończykom udało się wyrównać
13:13 i wysforować na prowadzenie 15:14. Gdyby biało-czerwoni przegrali to
spotkanie, złoto po raz kolejny trafiło by w ręce drużyny ZSRR, która wygrałaby
stosunkiem zwycięskich setów. Wtedy jednak Gościniak odwrócił bieg wydarzeń, a
skuteczny odbiór w jego wykonaniu zaowocował wynikiem 17:15. I tak outsiderzy z
Polski zostali mistrzami świata.

Na początku rundy
finałowej, w której udział wzięło sześć zespołów, Polska pokonała Związek
Radziecki 3:2. Tym samym ZSRR musiał zadowolić się srebrnym medalem, głównie
dlatego, że w swoim składzie nie mieli wybitnego rozgrywającego pokroju
Gościniaka. Polacy okazali się też silniejsi psychicznie. W meczach przeciwko
NRD i Czechosłowacji również czekali na zwycięstwo do piątego seta. Japończycy zdobyli
brąz, przeskakując zdetronizowanych mistrzów – drużynę NRD.

Wśród 24 uczestniczących
reprezentacji ponownie dominowały te z Europy Wschodniej, zajmując sześć
spośród siedmiu najwyższych miejsc. Tylko Japończykom udało się wepchnąć
pomiędzy ich szeregi. Oklaskiwani gospodarze zakończyli swoje zmagania  na dziesiątej pozycji, za Kubą i Brazylią. Co
ciekawe, w zawodach siatkarek zajęli to samo, dziesiąte miejsce, pośród 23
drużyn.

Inaczej niż w zawodach mężczyzn,
turniej siatkarek w zasadzie nie sprawił żadnych niespodzianek. Japonki
zapewniły sobie trzecie i póki co ostatnie zwycięstwo w MŚ, po 1962 i 1967
roku. Zagrały w sumie 11 spotkań, wygrywając wszystkie, przy stracie zaledwie
dwóch setów. Ukoronowaniem gry dalekowschodnich mistrzyń przyszło w ostatnim
meczu turnieju, gdy pomściły swoją finałową przegraną z Igrzysk Olimpijskich
1972 w Monachium, przeciwko Związkowi Radzieckiemu. W zaledwie 60 minut zdetronizowały
broniące tytułu mistrzynie 3:0, radując tym 9000 kibiców w Guadalajarze.
Zwłaszcza, gdy na koniec meczu wyciągnęły niewielkie jedwabne apaszki w
narodowych barwach Meksyku, pozdrawiając nimi publiczność.

W rundzie wstępnej
Japonki zagrały z RFN, Polską oraz Chinami. Radzieckie rekordzistki musiały obejść
się srebrem, ustępując miejsca dominującym reprezentantkom Japonii. Brązowy
medal przypadł Korei Południowej, po tym, jak cztery lata wcześniej trzecie
miejsce na podium zajmowała Korea Północna. Północnokoreańskie siatkarki nie wzięły
udziału w finałowej rundzie FIVB Mistrzostw Świata w Meksyku.

Niemiecka Republika
Demokratyczna rozminęła się z miejscami medalowymi, kończąc na czwartej
pozycji, tak jak męska reprezentacja tego kraju. Dwa kraje zanotowały w 1974
roku swoje pierwsze i jedyne występy w MŚ: Filipiny (18) i Bahamy (23).

Poprzednie artykuły z tej
serii można znaleźć klikając na linki poniżej:

1970:
Niespodziewane złoto Mistrzostw Świata dla NRD

1960:
Siatkarska gorączka w Brazylii, oba tytuły Mistrzostw Świata znów w rękach ZSRR

1956: Czechosłowacja zdobywa puchar w
Paryżu

1952:
Związek Radziecki zdobywa podwójne złoto w Moskwie

1949:
Związek Radziecki wygrywa inauguracyjne Mistrzostwa Świata