Aktualności

Agonia Włochów trwa, Serbowie bliżej trzeciej rundy

 

Łódź, Polska, 10-09-2014 - Serbia pewnie pokonała 3:0 (25:19, 29:27, 25:22) targaną problemami reprezentację Włoch i zbliżyła się do awansu do następnej rundy. Zespół Igora Kolakovicia wygrał 5. kolejny mecz.

- Wiemy, że jesteśmy w trudnej sytuacji,  niektórzy mówią o naszej agonii, ale wierzę, że za wcześnie. Przekonamy się w Łodzi na co nas stać, jako zespół – mówił przed tym meczem Mauro Berruto. Trener reprezentacji Włoch już podczas pierwszego spotkania przekonał się, że będzie mu bardzo ciężko tchnąć wiarę w swoją drużynę.

Pierwszy mecz mistrzostw świata w historii łódzkiej Atlas Areny zdecydowanie lepiej zaczęli Serbowie, których na turnieju pokonali tylko Polacy. Od samego początku pewnie zmierzali po piąte z rzędu zwycięstwo, pierwszą partię kontrolując od samego początku i wygrywając 25:19.

W drugim secie Włosi zaczęli od problemów z przyjęciem zagrywki i nadal nie wyglądali na zespół, który może wstać z kolan. Rozprężenie Serbów po drugiej przerwie technicznej, na którą zeszli z czteropunktowym prowadzeniem 16:12, sprawiło jednak, że zespół Mauro Berruto odrobił straty, a potem zaczął toczyć wyrównany bój z zespołem Igora Kolakovicia.

Szybująca zagrywka Emanuele Birarellego, pozwoliła wyrównać na 24:24, a potem Simone Buti zablokował Milosa Nikicia i to Włosi mieli okazję wygrać seta. Szansę stracili, a potem musieli uznać wyższość rywali, gdy dwa ostatnie ataki w tym zaciętym secie skończył Aleksandar Atanasijević. Właśnie atakujący Sir Safety Perugia był najlepszym graczem swojej drużyny, zdobywając w dwóch pierwszych setach aż 12 punktów. Młodszego kolegę wspierał Nikola Kovacevic, podczas gdy w przeciwnej drużynie trudno było znaleźć zdecydowanego lidera. Ciężar zdobywania punktów próbował wziąć na siebie Luca Vettori, ale podobnie jak koledzy miał ogromne kłopoty ze skończeniem kontr i utrzymaniem przez dłuższy czas wysokiej skuteczności. Z 13 zdobytymi punktami i tak był najskuteczniejszy w reprezentacji Włoch (skończył 13 z 28 ataków), podczas gdy w zespole Serbii na wysokie noty zasłużyli Aleksandar Atanasijević (18 punktów) i Nikola Kovačević.

Serbia – Włochy 3:0 (25:18, 29:27, 25:22)


Serbia: Jovović, Nikić, Lisinać, Atanasijević, Kovačević, Podraščanin oraz Rosić (l), Petrić, Kovačević. Trener: Igor Kolaković.

Włochy: Travica, Kovar, Buti, Vettori, Parodi, Birarelli oraz Rossini (l), Colaci (l), Lanza. Trener: Mauro Berruto.

Aktualności