Aktualności

Aleksijew: Nigdy czegoś takiego nie widziałem

 

Gdańsk, Polska, 06-09-2014. – Rosjanie zaserwowali nam dzisiaj 17 asów, psując zaledwie 11 prób. Jak długo gram, nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem – powiedział na konferencji prasowej po meczu kapitan Bułgarów, Todor Aleksijew.

- To był najpiękniejszy mecz tej grupy. Dobrze było go grać i oglądać. Mieliśmy szanse, ale przede wszystkim Rosja zagrała nieprawdopodobnie na zagrywce. Mogliśmy to wygrać, ale nie wygraliśmy. Mamy teraz punkt i patrzymy na kolejne mecze – podsumował spotkanie kapitan Bułgarii.

Płamenowi Konstantinowi, jak sam przyznał, ciężko było mówić po takim spotkaniu.- Dziś zagraliśmy świetny spektakl w Ergo Arenie dla tych wszystkich ludzi, którzy tu przyszli. Myślę, że to było dla nich świetne spotkanie. Byli niesamowici na zagrywce, 17 asów serwisowych to wynik wręcz nieprawdopodobny. Oczywiście zabrakło nam nieco szczęścia – podjąłem pewne decyzje taktyczne i myślę, że niektórzy zawodnicy przysnęli w tym spotkaniu. Później ze względu na kontuzję Josifowa musieliśmy porotować składem, ale to nie ma znaczenia. Ważne, że jestem zadowolony z tego, co dziś widziałem. To daje mi pewność, że ten mecz pozwolił moim zawodnikom uwierzyć, że jesteśmy blisko światowej czołówki i tego, by uzyskać tu dobry rezultat. Teraz jest czas na relaks i pogłębienie tej wiary. To daje nam nowe szanse na kolejną rundę – zakończył bułgarski szkoleniowiec.

Umiejętność podniesienia się po dwóch przegranych setach docenił kapitan Rosjan, Siergiej Makarow. – Cieszy nas wygrana w tym spotkaniu, szczególnie że potrafiliśmy się pozbierać po dwóch przegranych setach. Szkoda straconego punktu, ale to było ważne zwycięstwo z punktu widzenia psychologicznego i cóż: jutro jedziemy do Wrocławia walczyć o kolejne zwycięstwa.

Andriej Woronkow
podkreślił zaś wagę zwycięstwa nad Bułgarami. – Jasne było od początku, że ten mecz ma wielką wagę, bo głównym celem dla obu zespołów będzie wygrana. Od początku walczyliśmy ze sobą, co było widoczne w dwóch pierwszych setach. Wiem, że moja drużyna ma duży potencjał i charakter, co pokazuje na boisku. Dokonamy analizy jakości naszej gry. To nie jest bowiem pierwszy mecz, gdzie nie gramy od pierwszych piłek. Na początku widoczna była dekoncentracja. Na pewno ten mecz podobał się kibicom i cieszy nas, że hala była wypełniona. To dobra lekcja na przyszłość i na pewno wyciągniemy z niej konsekwencje – zakończył Rosjanin.

Aktualności