Wrocław, Polska, 10-09-2014 - Złość po przegranej w trzeciej partii pomogła nam wygrać ten mecz - stwierdził po meczu Kuby z Kanadą kapitan zespołu z Ameryki Północnej, Frederic Winters.
Frederic Winters, kapitan reprezentacji Kanady
Po pierwsze, najważniejsze jest, że wygraliśmy ten pojedynek. Żeby przejść do kolejnej fazy turnieju, musimy wygrać 4 spotkania, nieważne w ilu setach. To był bardzo trudny mecz. W porównaniu z ostatnim starciem z Kubą, zespół ten znacznie się rozwinął. Trzeci set był kluczowy dla przebiegu tego meczu – popełniliśmy zbyt dużo błędów, chcieliśmy to naprawić. Nasza złość wyszła na boisku i udało nam się tak wysoko wygrać czwartego seta. Dzięki temu zwycięstwo, które nas bardzo podbudowało, triumfowaliśmy w całym pojedynku.
Rolando Cepeda Abreu, kapitan reprezentacji Kuby
Jesteśmy smutni z powodu tej przegranej. Popełniliśmy wiele błędów, które zadecydowały o naszej przegranej. Mieliśmy problem z koncentracją. Nie potrafiliśmy wyjść na prowadzenie w tie-break’u i to sprawiło, że przegraliśmy to spotkanie.
Hoag Glenn, trener reprezentacji Kanady
Jestem szczęśliwy z powodu zwycięstwa. Nie graliśmy na najwyższym poziomie – szczególnie w trzecim secie mieliśmy problemy ze skończeniem ataku, co z kolei bardzo dobrze wychodziło Kubańczykom. Po tym wyczerpującym spotkaniu musimy odpocząć przed trudnym starciem z Finlandią.
Rodolfo Sanchez, trener reprezentacji Kuby
Przede wszystkim gratulacje dla Kanadyjczyków, którzy triumfowali. Z setu na set staraliśmy się poprawić naszą grę. To jednak nam nie wyszło – popełnialiśmy coraz więcej błędów. Straciliśmy koncentrację, wyszedł też brak naszego doświadczenia. Jestem jednak zadowolony z postawy swoich podopiecznych, ale by pokazać się z jak najlepszej strony w kolejnych meczach, musimy dać z siebie jeszcze więcej.